@MDW, post #3
@Dorian3d, post #12
Coś słabo przy rozmywaniu tekst tekstur wybuchy itp
@recedent, post #19
Ale trochę klatkuje, nie?
@recedent, post #19
Ale trochę klatkuje, nie?
Jaka to jest rozdziałka?
@recedent, post #19
@Hexmage960, post #22
@Hexmage960, post #24
@MDW, post #25
@cactoos, post #26
jest znaczaca roznica pomiedzy 60hz a 144hz, ktora ja np. w ciemno rozpoznaje
@MDW, post #27
@MDW, post #25
@cactoos, post #28
Monitory z FreeSync/Gsync to juz standard, nic nowego - masz racje :) CHodzi o to , aby niski "klatkarz" na takich monitorach , ktore zbijaja czestotliwosc do osiagow FPS karty niwelowal efekt "rwania" i powodowal, ze nie jest to az tak odczuwalne. Wplywa to tez chyba jakos na latencje... W praktyce to... Mam monitor z Freesync ( ktory tez nieoficalnie dziala z nvidia G-Sync), ale wogole mnie to nie rusza ;]
Jeszcze dodam tylko, ze ten caly wyscig, to jest jak uzaleznienie, mam znajomych, ktorzy wydaja po kilkanascie tysiecy na nowe komputery co rok, co kilka miesiecy mysla co by tu wymienic, a na pytanie po co - tak naprawde nie ma odpowiedzi, ale wiadomo - kazdy decyduje swoim portfelem i jak to ma sprawic komus przyjemnosc to ok... Sam mialem okres, ze mialem pieca za kilkanascie tysiecy ( na jakis czas, maszyna czekala na klienta ), na ktorym tak naprawde w obecnej sytuacji ( dom , rodzina, praca , ponad 4 dychy na karku), to juz nie ma za bardzo ani czasu, ani ochoty grac, bo i nie ma w co jak dla mnie... Aktulanie mecze MaxPayne3 ( 1 i 2 przeszedlem), na zintegrowanym W Ryzen 3200g VEga8 , i nawet przy tych 45-60 FPS gra mi sie swietnie. A dlaczego... bo sama seria jest zajebista, a jak nowe gry nie wciagaja i sa po prostu kiczem, to i 1000hz i raytracing tego nie zmieni... CHociaz musze powiedziec, ze taki Quake2 ( ktory sam w sobie jest fajna gra ) z RTX wyglada naprawde ciekawie :)